Nigdy nie rozumiałam fenomenu Indii jak kraju jaki miał bogate w swą kulturę miejsca a ludzie by byli tam przychylni. Nie rozumiem też ludzi jacy podróżują do tegoż kraju a właśnie mało jaka kobieta wie,że właśnie makijaż zawdzięczamy właśnie rytuałom malowania ciała przez Afrykańskie i Hinduskie kobiety. Szkoda tylko,że do naszej kultury nie przeniknął kult Kumari Devi bo to dopiero jaja by były. Niedawno wybrano nową taką jaka ma w kulturze Indyjskiej być kimś ważnym dla Hindusów:
https://turystyka.wp.pl/zostala-uznana-za-wcielenie-bogini-ma-niespelna-3-lata-7206163639044864a
Współczuję tym Hindusom jakoby czcili tak małe dziecko i aby odosabniać je i przypisywać jemu bycie jakąś boginią. Jeśli ja nie byłam, nie jestem i nie będę Marią Mandl to w takim razie po co komuś być wcieleniem jakiejś hinduskiej bogini jaka ma super moce. To właśnie nawet i Naoko Takeuchi tworząc Sailor Moon nie brała pod uwagę swej rodzimej religii typu shinto ale opierając się na buddyzmie rodem z Indii postanowiła stworzyć postacie jakie odrodziły się po swej śmierci z Księzycowego Królestwa jako zwykłe dziewczyny.
No i ble ble ble i jeszcze raz ble!!! Podobnież i stało się u Inu Yashy jakiemu to zmarła ukochana ale jej dusza nie chciała opuścić tego świata więc się błąkała a odrodziła ona się jako Kagome ta jego zas_ana Kikyo. Doprawdy z tą reinkarnacją to naprawdę szkoda słów kto kim musiał być w swoich poprzednich wcieleniach. Ja potrafię wyczuć kto kim był w poprzednim wcieleniu. Np syn mojej koleżanki jaki jest niepełnosprawny intelektualnie ale zapracował sobie to faktem tego,że w jednym ze swoich poprzednich wcieleń był...seryjnym mordercą!!!
Tak samo jak te dzieci jakie rodzą się niepełnosprawne czy chore to nie dzieje się tak dlatego,że takie są geny ale prawda jest taka,że sa to osoby jakie były bardzo złymi ludźmi w poprzednich wcieleniach. Szczególnie są to dusze jakie pokutują swoje złe życie z poprzednich wcieleń i takie osoby może czekać na przykład także i miłość karmiczna. Osoby jakie cierpią mają prawo i ich cierpienie nie zawsze jest związane z tym,że w tym wcieleniu są złymi ludźmi. Po prostu trzeba mieć w sobie tę energię jaka się uwydatnia jak i słyszałam jakoby np osoby jakie niszczyły ekosystem to w następnych wcieleniach będą...tego ekosystemu bronić!!!
Czy zatem ja-zły człowiek i osoba karana będę w następnym wcieleniu stała po stronie prawa jak i go chroniła??? Niemożliwe!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz