Niedawno bo 24 stycznia był strajk rolników. I moim zdaniem bardzo dobrze robią,że strajkują bo należy im się szacunek. Gdyby nie rolnicy to Polacy nie mieli by co wpyerdalać czyli jeść i byłaby susza głodowa. Mam wielki respekt przed Ziemią jak i jej plonami i podziwiam rolników za ich trud uprawy roli. I ja dostałam ziemię ale nie pod uprawę-moją ziemią było Nadodrze ale niestety ja na Nadodrze już nigdy więcej nie chcę pojechać bo nie leży mi na wątrobie. Nie to,że ja swojje ziemi nie szanuję ale po prostu nie chcę znać Nadodrza i tyle w temacie.
Co do wiosek czy rolników to bardzo przeżyłam przesiedlenie wsi Nieboczowy o czym niejednokrotnie pisałam na swoich blogach. Nie rozumiem po co wysiedla się ludzi z ich ziemi jakie należały do dziadów czy pradziadów albo się topi ich wioski by budować zbiorniki retencyjne oraz ratuje się inne i wieksze miasta a o wioskach się nie pamięta.
Jak czytam tego typy artykuły to widzę,że juz Niemcom odwaliło aby zalewać wioski:
To przykre co dzieje się z ziemiami ludzi jacy na to nawet nie zasłużyli, Kto normalny dobrowolnie chciałby aby jego ziemia jaka do niego należy została przejęta przez kogoś innego i on sobie potem robi z tą ziemią co chce i nawet ją zalewa!!! Chorzy ludzie to są naprawdę aby nie szanować cudzej własności lub wywłaszczając ludzi z ich ziem jak to spotkało panie Monikę i Zuzannę Hałądaj z Mokronosa gdzie to daty 10 września 2009 roku wywłaszczono te kobiety z ich sadów!!!
To też przeżyłam jak i wiem,że było to złe co zrobiono tym kobietom ale naprawdę trzeba szanować jak ktoś nie chce a nie na siłę wywłaszczać czy ingerować w coś co do nas nie należy a do tych ludzi jacy to mają ziemie z dziada i pradziada. Smutne są nasze polskie relalia ale przynajmniej dobrze,że u nas grodzi się ziemię bo gdzieś tam w Ameryce nie ma nawet płotów a jest inne podejście do prawa własności...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz